Śpieszę donieść, że jedno z moich zdjęć zamieszczonych na tym blogu doczekało się miejsca we wkładce płyty.

Jeszcze ciepła, trzecia z kolei płyta w dorobku Eye For An Eye z Bielska-Białej. Z przyjemnością położę ją na półce obok Post Regiment i El Bandy, ponieważ zespoły te mają wiele wspólnego jeśli chodzi o przekaz, formę, melodie - składające się na klimat tych nagrań. Płyta mimo ostrych hardcore'owo-punkowych riffów i zmian tempa jest bardzo... liryczna. Wiem, że to słowo zabronione w hardcore'owym slangu, ale ja lubię łamać zasady narzucone przez ogół :) (i co mi zrobicie?) Połączenie agresywnej muzyki i poetycznych tekstów czyni ten zespół specyficznym, mającym tylu zagorzałych zwolenników co i wrogów... albo się ten zespół wielbi albo nienawidzi... nic po środku! Sprawdzcie, po której jesteście stronie...
...i pamiętajcie, że kto nie tańczy ten głosował na PiS! ;)
Płytę można zamawiać u zespołu (www.efae.and.pl) lub u wydawcy (www.pasazer.pl).